
...lecz w tym, w czym jedni widzieli abstrakcję, inni widzieli ...
...lecz w tym, w czym jedni widzieli abstrakcję, inni widzieli prawdę.
I znów poszedł biedaczysko, po szerokim szukać świecie tego, co jest bardzo blisko.
Całe moje życie stanowi jeden wielki
wysiłek, by uciec przed banałem egzystencji.
Prawdę można ujrzeć wyłącznie oczami śmierci.
- Francisco, jaki człowiek jest najbardziej zdemoralizowany?
- Ten, który nie ma celu.
Nic nie jest zupełną prawdą.
Nieważne, jak wysoko będziesz latał. Na końcu, w nocy, jak tylko zgaśnie gościnne światło, wrócisz do siebie samego – cichego, samotnego, pustego.
Tak wiele mnie nauczyła. I nadal uczy mnie tak wiele. Nauczyła mnie kwestionować. I nigdy nie żałować.
(...) to nie ważne, co się tam śniło pięknego, przebudzenie było straszne.
Jakież dziwne znaczenia przybierały słowa.
W każdej podróży jest kropla śmierci.