
Co było, to było, a ty śpiewaj i tańcz...
Co było, to było, a ty śpiewaj i tańcz...
Jestem czarną wdową w żałobie po swoich niespełnieniach.
Zdrada nie ma racji bytu.
A dlaczego? Cóż, jeśli jest wszechobecna,
nikt nie śmie nazwać jej zdradą.
Nie, to nie jest tak, że umieramy za jednym razem, umieramy o siebie kawałek po kawałku, każdego dnia jesteśmy mniej sobą i więcej - kimś innym.
Trzy rzeczy pozostały z raju: gwiazdy, kwiaty i oczy dziecka.
Gdy dzielisz się bólem, bracie mój nie podwajasz go, lecz zmniejszasz o połowę. Żaden człowiek nie jest samotną wyspą
Wytrzymasz - powiedział. - Nawet
wyobrażenia nie masz, ile można wytrzymać.
Bogatych łuczywo kusi, śmierć koseką nad ich głowami kręci, ubogich życie rychło przepędza jak powietrze, przerzedzone ważkami.
Najbardziej gorzkie łzy ronimy
w żalu po słowach nigdy
niewypowiedzianych
i gestach nieuczynionych.
Możliwe przecież jest zapamiętanie samego nastroju snu bez przypominania sobie jego treści.
Aby się unieszczęśliwić, nie potrzebujemy nikogo poza nami.