
W pewnym sensie zawsze masz 17 lat i czekasz aż ...
W pewnym sensie zawsze masz 17 lat
i czekasz aż zacznie się prawdziwe życie.
Życie to pożądanie. Cała reszta to tylko szczegół.
Nawet zepsuty zegar dwa razy
na dobę pokazuje właściwą godzinę.
Nie można być konsekwentnym wtedy, gdy konsekwencja doprowadza do absurdu.
Chwila nieuwagi, a ludzie, których znasz, zmieniają się nie do poznania.
Zabytkowe domy lepiej podziwiać, niż w nich mieszkać.
Wygląda na to, że pod
kierunkiem Plutarcha i Fulvii
zdołałam osiągnąć dno i zapukać od spodu.
- Wiesz jakie są trzy okresy w życiu człowieka?
- Młodość, wiek średni i "cholernie dobrze wyglądasz.
A przecież oboje wyobrażali to sobie inaczej, wyobrażali sobie, że będą inni niż te wszystkie pary, które widywali na weselach i pogrzebach. Zmęczone sobą. Wkurwione. Mające siebie dość. Nie, on miał być jej, a ona miała być jego. Mieli się wygłupiać, mieli kpić z życia. Przecież czuli się ze sobą tak dobrze. Przecież się lubili.
Stanę się zgorzkniały i stracę zaufanie do ludzi, bo zawiódł mnie jeden człowiek.
Nie możesz tak po prostu uczynić
mnie innym, a potem odejść.