
[...] może to będzie bolało, jak bolą oczy od światła, ...
[...] może to będzie bolało, jak bolą oczy od światła, kiedy jesteśmy zbyt długo w ciemnościach.
Nie można ludziom dać tego, czego nie są w stanie przyjąć.
Zawsze jest nadzieja - dość nadziei, by zrównoważyć naszą rozpacz. Inaczej bylibyśmy straceni.
Życie to nie jest szereg odtrąconych możliwości, lecz szereg podjętych prób. Przeciwności dolę, braku albo straty można przekuć w cierpliwość. Omiot napięty ich siłą staje się twierdzą.
Nie martw się, Astrid, to
tylko ETAP. Ogarniasz? Tylko ETAP.
Nie ma nic bardziej złudnego niż zdjęcie: zdaje nam się, że na zawsze utrwalamy jakiś szczęśliwy moment, podczas gdy stwarzamy tylko powód
do tęsknoty. Naciskamy migawkę i
hop, po sekundzie ta chwila znika.
Jego obsesyjne pragnienie. Jego nieskończona wściekłość.
Przecież nawet krótkie chwilę szczęścia są lepsze niż nic.
A z kobietami jest tak, że słyszysz śpiew syreny a wyskakuje ci rekin.
Im dłużej żyjesz, z tym większej liczby marzeń rezygnujesz, aż nie zostaje ci kompletnie nic.
Uznajemy zwyczajne
akty męstwa, odwagę,
która każe jednej osobie stanąć w obronie drugiej.