
Każda dusza ma swoje światło życia, każdą duszę wypełnia nadzieja, ...
Każda dusza ma swoje światło życia, każdą duszę wypełnia nadzieja, z niej czerpiemy siłę.
Chyba naprawdę trzeba o sobie zapomnieć, żeby móc siebie odzyskać.
Buddyzm jest stokroć bardziej realistyczny niż chrześcijaństwo.
Nie ma żadnego przed ani
żadnego po. Jest tylko to, co
dokończone, i to, co niedokończone.
Łatwo jest się zakochać.
Najtrudniejsze jest to, co przychodzi później.
Być może kluczem do
sukcesu jest zachowanie chłodnej
głowy, kiedy inni wpadają w panikę.
Ludzie boją się dotyku, bo dotyk przeznaczony jest dla najbliższych, bo nie wypada, bo dotyk ma podtekst erotyczny, bo dotyk ukaże słabość, odsłoni prawdziwe uczucia. Bez ustanku dotykamy tylko klawiatury, klawiatury telefonów...
Gdyby nasz Ojciec naprawiał każde
zło, nikt nie uczyłby się na błędach.
Nie można przecież wciąż
być uprzejmym i towarzyskim.
Po prostu nie można nadążyć.
W rzeczywistości uczucie szczęścia uświadamiamy sobie zawsze dopiero później.
Miłość to fizjologiczna psychoza.
Całkowite zawężenie procesów
poznawczych i intelektualnych.
Zaburzenie świadomości.
Rozszczepienie emocji i
działania. Bywa nieuleczalna.