
Prosiłeś mnie, tato: Kiedy umrę, przypnij mnie do nieba.
Prosiłeś mnie, tato: Kiedy umrę, przypnij mnie do nieba.
To straszne uczucie, gdy męczą cię myśli, które odmawiają ułożenia się w zdania.
Czytanie to najlepsza kuracja upiększająca!
Nawet zepsuty zegar dwa razy
na dobę pokazuje właściwą godzinę.
Znajdź własną drogę. Postaw to sobie za punkt honoru.
Nic, co ma jakąś wartość, nie jest łatwe.
Czasem kobieta musi być bezduszną
jędzą, żeby dać sobie radę w życiu, ale wierzcie mi, bycie jędzą to też ciężka praca.
Podziwiał ich. Byli idealistami. On był tylko realistą. I było mu wstyd.
Błądzę w ciemnościach wspomnień i w rezultacie mylę się w rzeczach bardzo zasadniczych.
Świat jest pełen guzików, a żaden z nich nie jest tym moim!
Nic nie jest niemożliwe. Niemożliwe jest tylko dla tego, kto się poddaje!