
Prosiłeś mnie, tato: Kiedy umrę, przypnij mnie do nieba.
Prosiłeś mnie, tato: Kiedy umrę, przypnij mnie do nieba.
Jedyna rzecz, która jest naprawdę
ważna, jedyna która naprawdę się liczy,
to sprawić, by nasze życie miało jakiś sens.
Lepiej zginąć własną
drogą, niż ocalić się, idąc cudzą.
W życiu są tylko opowieści.
Chcę wiedzieć, czy zależy ci na mnie samej, a nie tylko na odczuciach, jakie w tobie wzbudzam.
Byłam prawie pogodzona z losem.
Cios spadnie wcześniej czy później, a na
razie trzeba się cieszyć każdym najmniejszym drobiazgiem. Byle to trwało jak najdłużej.
[...] przemoc, nawet jako środek ostateczny, przynosi kiepskie rezultaty.
(...) wystarczy zapomnieć o sobie i kochać bliźnich, by osiągnąć spokój, szczęście i piękno.
Ja czuję się u siebie tam, gdzie jestem obca.
Miłość to wspaniała rzecz.
Dzięki niej życie jest coś warte.
Kobiety zawsze poszukują jakiegoś głębszego sensu tam, gdzie go nie ma.