
Człowiek potrzebuje miejsca, do którego mógłby należeć. Mniej lub bardziej.
Człowiek potrzebuje miejsca, do
którego mógłby należeć. Mniej lub bardziej.
Ile razy można sklejać stłuczony wazon, zanim się go wyrzuci.
Doszedłem do wniosku, że w życiu nie ma żadnych ustalonych zasad. Robisz to, co musisz, żeby przetrwać. Jeśli to oznacza ucieczkę od miłości twojego życia, żeby zachować zdrowie psychiczne, to tak robisz. Jeśli to oznacza złamanie czyjegoś serca, żeby nie złamało się twoje, robisz to. Życie jest skomplikowane - zbyt bardzo, żeby były rzeczy pewne. Wszyscy jesteśmy rozbici. Podnieś osobę, potrząśnij nią i usłyszysz grzechot ich rozbitych kawałków. Kawałków, które rozbili nasi ojcowie, nasze matki, nasi przyjaciele, znajomi albo ukochani.
Wszyscy myślą, że to dno. ale na dnie tak nie wieje...
Jesteś moją miłością, serce moje. Złamane serce, co prawda...
Wiem, że nikt nie jest idealny, a za każdą fasadą doskonałości kryje się skłębiony chaos kłamstw i sekretnych smutków.
W każdym, nawet najbardziej cynicznym
człowieku jest chęć przeżycia czegoś czystego i
wzniosłego. Wielkiej miłości pełnej wielkich słów.
To jest śmierć - przejście od "jest" do "był".
Nawet uczciwy człowiek musi
kłamać, gdy ma do czynienia z kłamcami.
Nie chcę być z kimś, kto uzupełni moją duszę, chcę kogoś, kto ją otworzy. Chcę mieć wybór.
[...] bo w ciszy człowiek słyszy własne myśli jeszcze głośniej.