Wspinamy się w góry, bo doliny są pełne cmentarzy.
Wspinamy się w góry, bo doliny są pełne cmentarzy.
Biegniesz jak rzeka przez zawsze różne kraje, które nie są już twoje ani nie należą do ciebie. Śmierć czeka na ciebie, lecz nie musisz jej się bać.
Nic tak człowieka nie prześladuje jak słowa, których nie wypowiedział.
Czasami trzeba się cofnąć,
żeby móc ruszyć naprzód.
Żeby móc ruszyć dokądkolwiek.
To dla twojego dobra-mówi, a ja mam ochotę krzyczeć.
Chciałbym, żebyś tu była, żebyś weszła w moją noc.
... ale chciałem, żebyś to wygrała. Bo inaczej będzie ci smutno, a tego nie lubię.
Niektórzy pojawiają się znienacka. Mieszają, mącą w naszych sercach. A potem znikają bez pożegnań. Żadne czary, tylko nasza naiwność pozwala byle komu się oswoić.
Ludzkie istnienie jest ulotne jak pasma mgły.
Jakże bliski staje się człowiek człowiekowi, kiedy toną w tym samym morzu zła.
Człowiek bez boga jest jak ryba bez roweru.