
I nie wiem, czy biegnę ku czemuś, czy przed czymś ...
I nie wiem, czy biegnę ku
czemuś, czy przed czymś uciekam.
Czyż każdy z nas nie wyciąga wniosków w głębi własnej ciszy?
Bo skoro człowiek ma na tym świecie ledwie chwilę,to marudzenie wydaje się stratą czasu.
Niekiedy rzeczy, które wydają
się drobne lub nieznaczące, mogą
nam pomóc w najtrudniejszej
godzinie. Niczego nie lekceważ.
Jestem w sobie, reszta to fikcja.
- Całemu światu odbija. To nie nasza
wina. My się do tego nie przyczyniliśmy.
Dostaliśmy go w spadku. - Myślę, że świat
jest w niezłych tarapatach, jeśli to my mamy
być normalni. - To się musi skończyć katastrofą.
I rzeczywiście da się krzyczeć sercem, tyle że to tak bardzo boli.
Jeżeli przez całe życie kierujesz się zasadami i przegrasz, to po co ci takie zasady?
Czasem mądrość musi być silniejsza niż odwaga.
W pewnych sytuacjach liczy się szczerość. Nie ma rozstań z godnością, niemal zawsze ktoś jest skrzywdzony, zraniony i kopnięty w dupę, czego skutki ciągną się za nim czasami do końca życia.
Była tak pochłonięta uciekaniem przed własnym cierpieniem, że nie wzięła pod uwagę cierpienia, jakie może wywołać.