-Co robiłaś wieczorem? -Siedziałam i gapiłam się w zegar, aż ...

 Od podłogi do sufitu książki wypełniały półki. Myślałem, że książki są martwe, że są jedynie skórą rzeczywistości, nieskończonym sumptuariuzem, porządkowym indeksem wszechświata, ale one tez były żywe, cicho oddychały, gdy światło gasło.

 Twoja zdolność budzenia we mnie tego, co najlepsze. Chcę być taka, jaką mnie widzisz.

 Gmach wznoszony na kłamstwie nie oprze się wichurze.

 Życie jest za krótkie, żeby się nad sobą użalać więc zajmij się życiem, albo zajmij się umieraniem.

 Wszystkie genialne pomysły biorą się z najprostszych podstawowych potrzeb.

 Umieranie nie może być aż tak złe. Wielu się to udało i nigdy nie wrócili, żeby się poskarżyć.

 Jeśli nie możesz być sportowcem, to bądź kibicem.

 Zdarza się, że przeżywamy życie na autoresponderze. Kolejne dni mijają, a my niczego nie dostrzegamy. Aż nagle, jakby jakiś zewnętrzny bodziec nagle nas obudził, dostrzegamy, ile piękna i radości było dookoła nas, a my tego nie widzieliśmy.

 Niewykluczone, że talent to umiejętność wyrażenia głębokiej myśli w prosty sposób.

 I w cichej przystani jakiej są dla niej jego ramiona odpływa w spokojny sen...