
Często kocha się "z przerwami". To znaczy czasem jest tak, ...
Często kocha się "z przerwami". To znaczy czasem jest tak, że aż brzuch boli i oczy pieką, a czasem jest tak, "że można wytrzymać" i w ogóle myśli się mocno o czym innym.
Jeżeli cierpisz, płaczesz. Jeżeli
ogarnia cię wściekłość, wyprowadzasz
cios. Jeżeli budzi się w tobie nadzieja, szykujesz się na rozczarowanie.
Czasem lepiej stracić kogoś na zawsze, niż ciągle spotykać, wiedząc, że to koniec.
Obojętność to paraliż duszy, przedwczesna śmierć.
(...) wiara jest potrzebna, bu otumaniać lud.
Życie to pożądanie. Cała reszta to tylko szczegół.
Nie ma kombinacji niemożliwej... Każda kombinacja jest możliwa...
Zdałem sobie sprawę,że naszą wartość mierzy się głównie tym,ile dobrego robimy dla innych.
Moja jedyna ambicja jest nie być niczym. mam wrażenie, że to najrozsądniejsze.
Przyjaciele ciągną cię w dół, Gordie. Nie wiedziałeś o tym? Twoi przyjaciele. Są jak tonący, którzy łapią cię za nogi. Nie możesz ich ocalić. Możesz tylko utonąć razem z nimi.
Każdy akt dobra w życiu jest szansą by Cię wzmocnić duchowo.