
Szepnij mi w sercu, powiedz, że jesteś.
Szepnij mi w sercu, powiedz, że jesteś.
-Oskarżała mnie, że kocham sam siebie. Jakże bym mógł? Za dużo o sobie wiem.
Zamknę oczy i się poddam. Cudownie jest się poddać.
Wielkie marzenia pozwalały uporać się z rzeczywistością.
Trzeba wszystko uporządkować. Musisz się
zdecydować, czego chcesz się trzymać.
Musisz wiedzieć, co trwa, a co przeminęło.
I czasami ustalić, czego nigdy nie było.
I musisz sobie pewne rzeczy odpuścić.
Marzenia służą do tego, żeby je sobie przypominać. Kiedy pamiętasz o marzeniach, pamiętasz także, kto naprawdę jesteś. Podążanie za marzeniami to jedna z najlepszych drog do poznania siebie.
Nie ma złego bez dobrego, ale tego drugiego jest naprawdę niewiele.
Miłość jest czymś, co wymyślili pisarze, żeby sprzedawać książki.
Ale taki już jest człowiek: ceni naprawdę tylko to, czego nie ma.
Zdobywanie wiedzy jest nieustającą przygodą na granicy niepewności.
Właściwie znam świat tylko z filmów i książek - czy więc można powiedzieć, że znam świat?