
Powiadają, że starość nie chroni przed miłością, ale miłość chroni ...
Powiadają, że starość nie chroni przed miłością, ale miłość chroni przed starością.
Miłość to czuwanie nad cudzą samotnością.
Zdarza się, że przeżywamy życie na autoresponderze. Kolejne dni mijają, a my niczego nie dostrzegamy. Aż nagle, jakby jakiś zewnętrzny bodziec nagle nas obudził, dostrzegamy, ile piękna i radości było dookoła nas, a my tego nie widzieliśmy.
Zgubił go pościg za pięknymi snami.
Lecz ja obietnic mam dotrzymać i wiele mil przejść, zanim zasnę.
- Znowu się pan kłóci?
- Z panią zawsze. Nie znam osoby, która by się ładniej oburzała.
- Chęć uniknięcia bólu nie robi z ciebie tchórza (...). Jesteś po prostu człowiekiem.
Czasem chaos i miłość wydają się tym samym.
Najjaśniejszym blaskiem świeci się wtedy, gdy wokół panuje ciemność.
To nie jest odwaga, która każe nam walczyć z desperacją, kiedy nie mamy już nadziei. Prawdziwa odwaga to umiejętność przeciwstawienia się złu, kiedy jeszcze mamy wybór.
Żadne życie nie
jest zniszczone oprócz tego,
którego rozwój jest powstrzymywany.