Któregoś pięknego dnia umierasz i już.
Któregoś pięknego dnia umierasz i już.
Najważniejsze spotkania odbywają się w duszy, na długo przed tym, nim spotkają się ciała.
Usta zamykają się wtedy, gdy mają do powiedzenia coś ważnego.
A może Bóg sobie mnie upatrzył na ateistę?
I Dobro, i Zło potrafią bowiem zniewolić człowieka, dopiero wybór pomiędzy nimi prowadzi do wolności.
Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska.
Dusza nie zna nic bardziej bolesnego niż oddech, który zaczyna się miłością, a kończy żałobą.
Przychodzą nam do głowy różne pomysły. Na ogół niestety żałosne.
Los czasem rozdziela bliskich sobie ludzi, żeby uświadomić im, ile dla siebie znaczą.
Najniebezpieczniejszą ze wszystkich słabości jest ufność.
Jak to się stało, że cienka, cieńsza od włosa krawędź oddzieliła sen od przebudzenia?