
(…) lepiej późno osuszyć bagna własnej duszy niż wcale.
(…) lepiej późno osuszyć bagna własnej duszy niż wcale.
W sercu każdego mężczyzny jest
silne pragnienie stoczenia bitwy,
przeżycia przygody i uratowania pięknej.
Nic nie boli jak szczęście, w którym się nie gości.
Doskonale ktoś powiedział, że wszystko zrozumieć, oznacza wszystko wybaczyć.
Złamane przyrzeczenia są jak rozbite lustra. Ranią tych, którzy się ich kurczowo trzymają
i wpatrują w popękane odbicia samych siebie.
Może tak przywykliśmy do kieratu, że ta odrobina wolności wytrąca nas z równowagi?
Wszystko, co udaje ci się zdobyć, to tylko kolejna rzecz, którą stracisz.
Ślady, które ludzie pozostawiają po sobie, zbyt często są bliznami.
Nawet w obliczu śmierci przyjemna jest świadomość posiadania przyjaciela.
Pracować nad sobą trzeba do końca życia, bo zawsze jeszcze można coś poprawić.
Zło musi istnieć, to tylko człowiek nie musi z niego czerpać. Ma wybór. I musi mieć wybór.