...prawdziwej miłości nie można się oprzeć.
...prawdziwej miłości nie można się oprzeć.
- Chęć uniknięcia bólu nie robi z ciebie tchórza (...). Jesteś po prostu człowiekiem.
Niegdyś duch był bogiem, potem przedzierzgnął się w człowieka, dziś staje się motłochem.
Książki są po to, by nam przypominać, jacy z nas durnie.
Poza tym na świecie jest
niewiele istot groźniejszych od kobiety.
Niebo i ziemia nie są miłosiernymi. Traktują wszystkie rzeczy jak święte psy. Mędrzec nie jest miłosierny. Traktuje ludzi jak święte psy.
Czyniąc dobrze, siejesz niewdzięczność!
Powiedział mi, żebym spróbował. Tylko to jedno słowo - spróbuj.
Dla pewnego rodzaju ludzi miłość
zaczyna się od czegoś zupełnie drobnego, od głupstwa. Albo nie zaczyna się wcale.
Miłość to ból, którego nie
da się porównać z niczym innym.
Jak pogodzić głębię pijanej
duszy z płycizną pijanego ciała?