
Samce wywodzą się z zimna. Jak śmierć.
Samce wywodzą się z zimna. Jak śmierć.
Możemy robić,co na się żywnie podoba!
Skoro parę minut cierpienia
wywołuje gniew, co się dzieje z
człowiekiem po kilkudziesięciu latach?
Nawet kamień pęka po długotrwałym deszczu.
Jesteśmy marionetkami tańczącymi
na sznurkach tych, którzy żyli przed nami,
a pewnego dnia nasze dzieci przejmą po
nas sznurki i będą tańczyły zamiast nas.
Z fałszywymi plotkami nie da się walczyć, nie pogarszając przy tym sytuacji...
Po tej stronie nieba może być naprawdę smutno.
Burzę i odbudowuję świat ze swojego snu,a rano próbuję sobie przypomnieć,jak odbudować siebie.
Pójdę z nim, choćby się
na księżyc zechciał wdrapywać.
Nigdy nie rób tego, czego się spodziewają.
Dzisiaj istnieje tylko to, co jest dostrzegane przez innych.
Największą zaletą moich przodków jest
fakt, że nie żyją. Skromnie, ale dumnie czekam
na moment odziedziczenia tej cechy.