
Krótkie słowo "bujda" ma piękną siostrę o imieniu "dyplomacja". Jedno ...
Krótkie słowo "bujda" ma piękną siostrę o imieniu "dyplomacja". Jedno warte jest drugiego.
Uwodzenie jest dla niej jak gra PlayStation- calkowicie bez konsekwencji.
Zawsze jest tak, że z końcem czegoś rodzi się nowa nadzieja.
Po prostu jesień: dużo piękna, trochę smutku.
Więcej zła dopuszczono się w imię prawości niźli z jakiegokolwiek innego powodu.
Tylko dlatego, że coś nie wyszło, nie można zakładać, że na świecie nie ma innych ludzi do kochania. Miłość jest zbyt ważna, by iść bez niej przez życie.
Czasem musimy być bezwzględni w stosunku do wrogów. Czasem też w stosunku do tych, których kochamy.
Jeśli sąd ostatni dla człowieka byłby nie po śmierci, ale w życiu, to sąd ten w dużej mierze składać by się musiał z opinii innych ludzi.
Sądzę, iż miarą poezji, a może i religii, jest miłość człowieka do człowieka, którą one budzą.
Rodzice nie są idealni, wiadomo. Wszyscy jednak staramy się spisać jak najlepiej.
Bo gdy spotyka się kogoś miłego,
to zwykle myśli się, że jest biedny.