
Śmierć jest matką piękna.
Śmierć jest matką piękna.
Taka już ludzka natura, że pragniemy najbardziej tego, czego mieć nie możemy. Kochamy to, co mają inni, a nudzi nas to, co sami posiadamy. I tak jak rzadko udaje się nam sięgnąć po gwiazdkę z nieba, tak też z rzadka trwamy w miłości do tego, co zdobywamy bez większego trudu.
Życie to krótka przerwa między nicościami. Łamie, rani i potrafi być niesprawiedliwe, ale pomimo wszystko jestesmy zobligowani do przemierzania go z optymizmem w sercu i uśmiechem na twarzy.
Tylko Bóg ma prawo mnie obudzić.
Jakim cudem może człowiek
wiedzieć, co zrobi, póki nie przyjdzie co
do czego. Nie sposób z góry to przewidzieć.
Wydaję mi się, że w życiu nazbyt często tragedia goni tragedię.
Dotyk jej dłoni nadal przypomina muśnięcie anioła.
Destrukcja jest formą tworzenia.
Fortuna kołem się toczy i na pstrym
koniu jeździ, a pech to pech - solidna firma.
Będę krzyczał, kiedy przyjdzie mi na to ochota, jasne?
Każdy występek jest pospolity, tak samo jak każda pospolitość jest występkiem.