
Po prostu jesień: dużo piękna, trochę smutku.
Po prostu jesień: dużo piękna, trochę smutku.
O to właśnie chodzi w
zaufaniu. Nigdy nie masz pewności.
To, co zyskuje człowiek cichym płaczem
po nocach, to tylko to, że serce bestii jeszcze bardziej twardnieje. Zatem
więc nie trzeba płakać. Nie trzeba!
Miłość, to jak pieczętowanie naszej istoty myślą o innej osobie, to jest tak, jakby jej obraz nigdy nie opuszczał naszego serca, jest tam podczas każdej naszej decyzji, podczas każdej naszej myśli.
Nagle doznał wrażenia, że to jakaś gra, której reguły nie są mu znane.
Nawet koszmary nocne stały się przewidywalną częścią mojego życia. Zaakceptowałam je. I szłam dalej. Żyłam.
Nie miałem pojęcia, że ból może
mieć tyle odmian, tyle smaków, że
może wyżerać, palić, pulsować i kłuć.
Szczypta prawdy doprawia kłamstwo jak sól.
Chyba naprawdę trzeba o sobie zapomnieć, żeby móc siebie odzyskać.
Bóg zyskał tamtego dnia anioła, ja straciłem świętą.
Historia żyje pamięcią. Umiera, gdy przestaje z nią rozmawiać.