
A potem świat znów zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej.
A potem świat znów zaczął istnieć, ale istniał zupełnie inaczej.
Widziałam już koty bez uśmiechu – pomyślała Alicja – ale uśmiech bez kota widzę po raz pierwszy w życiu. To doprawdy nadzwyczajne!
Niebezpieczeństwo jest ciche. Nie
usłyszysz, gdy nadleci na szarych piórach.
Najniebezpieczniejszą ze wszystkich słabości jest ufność.
Każdy jest kowalem swojego losu. Nie mogę liczyć na to, że uszczęśliwią mnie inni ludzie.
Ludzie często w nocy mają zupełnie inne emocje niż rano. Nie mówiąc o postanowieniach.
Lęk oznacza głębokie, mdlące poczucie,
że za chwilę stanie się coś strasznego.
Przyjaciel to ktoś, kto choć na chwilę umie oderwać wzrok od
siebie samego, aby spojrzeć na
mnie. Uważnie. Życzliwie. Łagodnie.
Czas, w którym nie żyjemy, wydaje się nam zawsze lepszy od tego, który jest naszym udziałem. To, co było, jest dla nas tematem nostalgii, a to, co ma nadejść, przedmiotem marzeń.
Umysł, jak się przekonałem, rzeczywiście jest ciemną jaskinią pełnych węży.
Wybaczenie to nie zapomnienie. Chodzi w nim o to, żeby puścić czyjeś gardło...