Przejmuj się, ale nie za bardzo. Przyjmuj odpowiedzialność, ale się ...
Przejmuj się, ale nie za bardzo. Przyjmuj odpowiedzialność, ale się nie obwiniaj.
Chroń, ratuj, pomagaj, ale wiedz, kiedy zrezygnować.
Prawdopodobnie nie zdarzyło się to pierwszy raz w historii świata.
(...) nie żal mi życia. Nie chciało abym była szczęśliwa.
Kiedy patrzysz w otchłań, otchłań także patrzy na ciebie. Gdzieś w otchłań poprowadziła go ta sprawa. Niczym przynęta na haczyku, z której nie dało się już zsunąć.
Próbuję wmówić swojemu sercu że ma nie chcieć tego czego mieć nie może.
Zawsze jest jakieś 'tylko że'; założę
się, że wszystkie największe osobiste
tragedie tego zasranego świata
zaczynają się od zwrotu 'tylko że'.
Nie potrafiłam zaufać żadnemu szczęściu, którego nie wypracowałam sobie własnymi rękoma.
W miarę posuwania się po osi czasu, szansa przeżycia spada w końcu do zera dla każdego.
Samce wywodzą się z zimna. Jak śmierć.
(…) życie, o którym marzył, jego jedyne pragnienie, nigdy nie istniało.
W miłości chodzi o to, aby kochać, a nie być kochanym. Gdy kocham, jestem wolny, bo wolę kochać niż być kochanym.