Jak mam o tobie zapomnieć? Jesteś częścią mnie. Żeby cię ...
Jak mam o tobie zapomnieć?
Jesteś częścią mnie. Żeby cię
zapomnieć, musiałabym zapomnieć o sobie.
Nigdy nie wiadomo, ile czasu ci pozostało. Psychiatria przypominała mu tu domino: całą układankę można było rozbawić jednym niewłaściwym ruchem, jednym złym dniem.
Tylko w świecie wolności, sprawiedliwości i prawdy warto żyć.
Przecież ukrywa się tylko to, o czym człowiek wie, że jest złe!
Ona potrzebowała go tak samo, jak on potrzebował jej. Taka jest prawda o pokrewnych duszach- w końcu muszą się rozpoznać.
Często usiłujemy ukryć nasze
uczucia przed tymi, którzy powinni je poznać.
Musimy zaczekać na nasze dusze, aby miały szansę nas dogonić.
Powiedziała mi: Tak bardzo się boję... Zapytałem: Czego? A ona: Bo jestem tak bardzo szczęśliwa. Takie szczęście jest aż przerażające. Zapytałem ją, dlaczego tak uważa. Odpowiedziała: Bo takie szczęście przytrafia się tylko wtedy, gdy zaraz ma się coś utracić.
Ale wszystko, co można
zbudować, można również zniszczyć.
(...) jak trudno dotrzymać obietnicy złożonej samym sobie.
Fantazja to tylko środek przystosowawczy. To samo dotyczy magii. Magia to po prostu robienie rzeczy, na które natura nie zwróciła uwagi. Miłosierdzie? Wystarczy powiedzieć, że to magia. Dobroć? Jeśli to wystarczy wyjaśnić ci, czym jest dobroć, to jest to magia.