Poza tym na świecie jest
niewiele istot groźniejszych od kobiety.
Za dużo tutaj dymu, żeby nie było ognia.
Chwila nieuwagi, a ludzie, których znasz, zmieniają się nie do poznania.
Kiedy mówimy o miłości, jesteśmy jak astronomowie, którzy z rękoma złożonymi na oczach starają się opisać gwiazdy, których światła nie zdołali jeszcze do nich dotrzeć.
Lepiej jest kochać i stracić ukochaną osobę, niż uciekać przed miłością.
Ile razy może się złamać jedno serce?
Świat bez miłości jest martwym światem
i zawsze przychodzi godzina, kiedy
człowiek zmęczony błaga o twarz jakiejś
istoty i o serce olśnione miłością.
Życie jest serią kolizji z przyszłością; to nie jest suma tego, co byłoby 'do przewidzenia', to jest wprowadzenie zaskakujących zdarzeń, przestrzeń, w której biegniemy, z nadzieją i strachem, by spotkać.
Umrzeć to każdemu dobrze robi...
Jaki sens miałoby stwarzanie mnie, gdybym istniała jedynie we własnej osobie?
