Jesteś tam, w moich tęsknotach, marzeniach, w moim niepokoju o ...
Jesteś tam, w moich tęsknotach, marzeniach, w moim niepokoju o ciebie, w moim smutku.
Nic tak nie ożywia wiary ja dobry antagonista. Im bardziej niedorzeczny, tym lepiej.
Kiedy czytacie książkę, nie bierzcie pod
uwagę tylko tego, co mówi autor, weźcie
pod uwagę również to, co myślicie wy. Musicie starać się odnaleźć własny głos, chłopcy.
Człowiek żyje, dopóki wszystko go ciekawi.
Właśnie tak.Zakochać się to mniej więcej to samo,co zostać pożartym żywcem przez grizzly.
Nagle doznał wrażenia, że to jakaś gra, której reguły nie są mu znane.
Nie trzeba umierać, żeby przeżywać piekło.
Boję się częściowych palantów. Kompletnych palantów zjadam na śniadanie.
To jest niestety niezaprzeczalna prawda, że zdrowy rozsadek cierpi tam, gdzie do gry wkracza miłość.
Cały świat jest sceną, a my tylko aktorami. Każdy występuje na scenerii, gdzie stacja zycia determinuje jaki kostium założymy. Właściwie to niema różnicy, czy jest się królem, czy żebrakiem. Ostateczny efekt to zasługa tylko i wyłącznie jednego aktora.
Od gwiazd pochodzimy i
ku gwiazdom zmierzamy. Życie
jest jedynie podróżą w nieznane.