
Czyż w oczach mam sztylety, że ranię spojrzeniem?
Czyż w oczach mam sztylety, że ranię spojrzeniem?
Zawsze lepiej mieć mniejsze oczekiwania, inaczej wszystko nas rozczarowuje.
Wszyscy popełniamy błędy (..) ale Ci, którzy je dostrzegają, są już w połowie lepszymi ludźmi
Szczegółowo analizując płatki nikt jeszcze nie pojął piękna róży.
Trzeba się podnieść i iść. Zawsze trzeba iść.
Jak się nie ma gdzie iść,
tym bardziej.
Wczoraj rodzi się z jutra, a jutro z wczoraj.
Najlepszy dzień, jaki kiedykolwiek miałem, był wtedy, kiedy nauczyłem się płakać na zawołanie.
Słowo ma moc niszczenia bez śladu.
Nikt z nas nie zmienia się z czasem, lecz jedynie dociera bliższej istoty swojej natury.
Mrużąc oczy gapili się na to małe, koślawe przeznaczenie, które mimo wszystko zawierało w sobie każdą możliwość, tak jak w pudełku zapałek jest i to, że przy jego pomocy podpalić można świat.
Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba.