
Posmakowałem największej goryczy wojny – widoku zabijanych towarzyszy broni, dla ...
Posmakowałem największej goryczy wojny – widoku zabijanych towarzyszy broni, dla których nie ma ratunku.
To tylko prawdziwie piękne, co po latach wielu jeszcze się tak jak pierwszego dnia wydaje.
Co znaczy nasze istnienie, skoro wszystko może zakończyć się od tak w jednej chwili?
Mój błysk przebije ciemności, moja jasność mroki rozproszy.
I tak sobie kombinowałem, jakby mogło być, gdyby mogło być.
Problem jest, jak chcesz, żeby był.
Umieram z miłości... tak bardzo ją kochałem!... I nadal kocham, bo z tego umieram. Gdybyś wiedział jaka ona była piękna, kiedy pozwoliła mi się żywa pocałować! Po raz pierwszy wtedy pocałowałem kobietę... żywą, tak, żywą, a piękną jak umarła!
Czystość stoi obok Pobożności, a Porządek jest Zbawieniem.
Jest to wiek utrudzonego kurewstwa, po omacku szukającego swego boga.
Nie oglądam się za siebie, chyba że po to, aby sprawdzić, czy zamknęłam drzwi na klucz.
Ci, którzy chcą władzy i ją osiągają, żyją w ciągłym strachu, że ją stracą.