To pewne, że jeśli się czegoś pragnie, trzeba zaryzykować.

 Ludzi ocenia się po ich czynach.
Nie ocenia się książki po okładce,
a człowieka po wyglądzie (...)

 No i nie ma nic gorszego niż kiedy ci mówią, że jesteś dobry, a ty wiesz, że jesteś zły.

 Carpe diem. Chwytajcie dzień, chłopcy. Uczyńcie swe życie wyjątkowym.

 Czasami musimy ludzi ranić, by się nie rozpaść. Ale musimy robić to z miłością i tyle.

 Pewnego dnia z tych wszystkich skomplikowanych emocji, ze złości, żalu smutku i tęsknoty zostanie tylko zwykła, prosta obojętność.

 Czasami trafiasz na książkę, która przepełnia cię dziwną ewangeliczną gorliwością oraz niezachwianą pewnością, że roztrzaskany na kawałki świat nigdy już nie będzie stanowił całości, dopóki wszyscy żyjący ludzie jej nie przeczytają. Ale są też dzieła takie jak to, o których możesz opowiadać innym, książki tak rzadkie i wyjątkowe, i twoje, że dzielenie się nimi wydaje się niemalże zdradą.

 Małżeństwo jest zawsze związkiem dwojga ludzi, gotowych przysiąc, że tylko to drugie chrapie.

 Ale w tej chwili wszystko wygląda dziwnie, zupełnie jakbym nie nalezała do tego miejsca. A najgorsze, że czuję, że jest takie miejsce, do ktorego należę, tylko zwyczajnie nie umiem go odnaleźć.

 Kiedy nie ma się dobrej odpowiedzi na pytanie, pozostaje odpowiedź szczera.

 Tych spraw nigdy nie
rozumiałem i nie zrozumiem -
ile ludzie są w stanie znieść.