Nie ma drogi do pokoju. To pokój jest drogą.
Nie ma drogi do pokoju. To pokój jest drogą.
Zaprosiłam do siebie dziewczynę mojego chłopaka!
Nie masz numerka w systemie - nie ma cię na świecie...
Jak się żyje w wesołym miasteczku, nie sposób powstrzymać się od śmiechu.
Czy nędzna rzeczywistość nie jest lepsza od najbardziej interesującej iluzji?
Lis pierwszy wyczuje swoją norę.
Tak, świnia była ze mnie okropna, a wyobrażałem sobie, że jestem aniołem.
Człowiek przecież po to żyje, żeby nie zostawiał świata takim, jakim go zastał.
Choinka to żaden kłopot, tylko fajna zabawa przy ubieraniu.
Zadłużeni, związani umowami, lepiej niż demokrację znamy pułapki rynku. Zdobyta przez pokolenie rodziców wolność polityczna, prawo do wyrażania przekonań, zrzeszania się i podróżowania przyszły w pakiecie ze zniewoleniem konsumpcyjnym.
Jezu, akurat tego mi było potrzeba następny pieprzony psychiczny...