(...) najlepszy sposób na problemy to je przelecieć.
(...) najlepszy sposób na problemy to je przelecieć.
Całe lata żyłem jak emeryt. W wieku emerytalnym przyjdzie mi nadrabiać stracony czas.
Dno. Dopóki go nie dosięgniesz, nigdy nie wiesz, gdzie się znajduje.
Rzeczywistość zawsze dezorganizuje człowieka. Przeszłość albo przyszłość- w której nie żył lub żyć nie będzie- oto odpowiedni czas, kiedy mógłby być szczęśliwy.
Z mojego doświadczenia wiem, że ludzie pozostawieni sami sobie osiągną jedną z dwóch rzeczy - nic więcej lub nic dobrego.
Nie jestem biedny jestem jaki jestem.
I znów jej zapach chciałbym mieć na dłoniach
Znów musiałem zmarnować szansę,
A kurwa, miałem być dorosły
W tym pokoju ciągle sama. W tym pokoju tylko ja. Chciałabym by był ktoś tu. Niestety jestem jak zwykle tylko ja.
Czas, im bardziej jest pusty, tym szybciej płynie. Życie pozbawione znaczenia przemyka obok, jak pociąg niezatrzymujący się na stacji.
Nie wierzyła już wyłącznie w ten świat. On jest tylko mitem, snem.
Wypłakałam duszę z ciała ,tak jakbym musiała wypluć z siebie krwawe strzępy wspomnień.