
Gdy zbliża się śmierć, wszystkie stworzenia okazują się zdolne do ...
Gdy zbliża się śmierć, wszystkie stworzenia okazują się zdolne do przemocy.
Kiedy zorientujesz się, że jesteś w dołku, przestań kopać.
To nasze wybory ukazują, kim naprawdę jesteśmy, o wiele bardziej niż nasze zdolności.
Złap mnie jeśli potrafisz – krzyknęła – i zrób potem ze mną, co chcesz!
Nie możesz ratować innych, póki nie uratujesz siebie.
A co byś zrobił, gdybyś się nie bał?
Umieram z miłości... tak bardzo ją kochałem!... I nadal kocham, bo z tego umieram. Gdybyś wiedział jaka ona była piękna, kiedy pozwoliła mi się żywa pocałować! Po raz pierwszy wtedy pocałowałem kobietę... żywą, tak, żywą, a piękną jak umarła!
Najgorzej, kiedy sama nie wiesz co czujesz.
I tak już do końca moich dni - rano kawa, uśmiech, całus- TY!
Mógłbym tak żyć do końca swoich dni, zarabiać pracą własnych rąk. Siedzieć w siodle cały dzień, przemierzać bezkresne morze traw. Wieczorami palić skręconego papierosa i wpatrywać się w ogniska blask. Nocami leżeć na pachnącej ziemi i podziwiać aksamitne niebo pełne gwiazd.
Jakby kiedyś jego anioł stróż zdecydował raz na zawsze: będziesz miał lepiej od innych.