Ale nawet odrobina czułości wystarczy,żeby zburzyć najtwardsze mury duszy.
Ale nawet odrobina czułości wystarczy,żeby zburzyć najtwardsze mury duszy.
Miłość to kombinacja subiektywnej przyjemności, odczuwanej w towarzystwie drugiej osoby, pożądania, potrzeb, tęsknot, fizycznej atrakcyjności i erotycznej namiętności.
Nie ma bardziej podstępnego wroga niż wyobraźnia.
Nie ma nic, co kiedykolwiek brałbym na serio. Jedyne co biorę na serio, to mój konflikt ze światem.
Marina powiedziała mi kiedyś, że wspominamy tylko to, co nigdy się nie wydarzyło.
"Najważniejsze spotkania odbywają się w duszy, na długo przed tym, nim spotkają się ciała. Zwykle do takich spotkań dochodzi wówczas, gdy dotykamy dna, gdy mamy ochotę umrzeć i narodzić się ponownie."
[...] czasem lepiej jest zadowolić się małym, kwaśnym jabłkiem niż zjeść nieznany owoc w obcym kraju.
Nie ma tego złego, co by nie wyszło na jeszcze gorsze.
Kelner odszedł, powłócząc nogami i duszą.
Co mi tam czas! Bywa, że i cały miesiąc odda się chętnie za pół rubla, a innym razem za żadne skarby nie sprzedałoby się nawet pół godzinki.
Można milczeć i milczeniem ranić kogoś.