Fatalne jest to, że człowiek coraz to osiada na jakieś ...
Fatalne jest to, że człowiek coraz to osiada na jakieś mieliźnie. Domu, pracy, przyzwyczajeń...
Podróż przecież nie zaczyna się w momencie, kiedy ruszamy w drogę, i nie kończy, kiedy dotarliśmy do mety.
W rzeczywistości zaczyna się dużo wcześniej i praktycznie nie kończy się nigdy, bo taśma pamięci kręci się w nas dalej, mimo że fizycznie dawno już nie ruszamy się z miejsca............
Świat jest jednak ciężko chory.
Ludzie samotni to najpodlejsi kłamcy.
Nie ma takiej odległości od Boga, której nie można by pokonać.
Czasami jest tylko jeden wybór: między akceptacją a obłędem.
Nie wiedziałam, że istnieje tyle różnych sposobów na to, by powiedzieć żegnaj.
Samotność to dziwna rzecz.
Zakrada się cicho i niepostrzeżenie. Siada obok ciebie w ciemności. Głaszcze cię po włosach, kiedy śpisz. Owija się wokół twojego ciała i zaciska się tak mocno, że brakuje ci tchu, że zamiera twój puls, choć krew płynie coraz szybciej.
W książce wszystko poszłoby pewnie zgodnie z planem... ale w życiu, cholera, zawsze panował potworny bałagan.
W ciszy błądzę między grobami, choć jeszcze nie chcę leżeć z wami.
Jesteśmy jak gwiazdozbiór, a zmiany w konstelacjach zawsze prowadzą do chaosu.