Nie tylko krew wypełnia moje serce. Jest tam jeszcze czyjeś ...
Nie tylko krew wypełnia moje serce.
Jest tam jeszcze czyjeś imię, miłość i nadzieja.
Są chwile, w których człowiek przytuliłby się nawet do jeża.
Byli teraz złączeni nieodwołalnie. Od dnia, w którym przytknął swój długopis do jej skóry.
Jest wielu ludzi,
ale prawdziwy człowiek
to rzadkość.
Tajemnica piękna kryje się w oku obserwatora.
Siedzisz mi w głowie tak, jak potrafią tylko nieobecni.
Miłość pozostawia blizny.
Modlitwy nie zmieniają świata, ale zmieniają ludzi, a ludzie zmieniają świat.
Nikt nie jest doskonały - szepczę. - To nie tak. Jedna wada mija, zastępuje ją inna.
Możesz ciągle kogoś tłumaczyć, ciągle usprawiedliwiać, wybaczać. Możesz przymykać oko na to, że cię rani. Ale z czasem przychodzi taki moment-jeden szczegół, który sprawia, że już nie potrafisz. Coś pęka, pojawia się złość, poczucie żalu i krzywdy. Tak, przecież nigdy nie liczyłeś na wzajemność, na wdzięczność... A mimo wszystko czujesz się zdradzony
Bardziej niż umrzeć, chciałem tylko jednego: żyć.