
Nie tylko krew wypełnia moje serce. Jest tam jeszcze czyjeś ...
Nie tylko krew wypełnia moje serce.
Jest tam jeszcze czyjeś imię, miłość i nadzieja.
Trzeba jednak przyznać, że ostatnio trudno liczyć na rachunek prawdopodobieństwa.
„Moje napady szału ją przerażały. Przestała mi się zwierzać. Ostatniej nocy nie wytrzymałem, chwyciłem ją za ramiona i potrząsałem nią z całej siły. Pobladła,wyglądała, jakby miała się za chwilę pokruszyć. „Dlaczego płaczesz?!” „Nie mogę znieść twojej rozpaczy, twojego szlochu. Nie wytrzymam tego dłużej!”. Byłem wściekły, że zostawia mi tylko swoje ciało, że coraz mniej wiem o jej myślach, że zamyka przede mną duszę. Chciałem wejść w jej głowę. Chciałem, żeby myślała tylko o mnie. „Chodź, dam ci rozkosz” – szeptałem jej do ucha – „Dam ci zapomnienie”. „Dam ci niebo”. Nie broniła się (...)”
Ach, do diabła, jak gorzko smakuje życie.
Kryzys wieku średniego jest dlatego, że dotarłeś na szczyt drabiny i widzisz, że była ona oparta o niewłaściwą ścianę.
Nie żyłaś, dopóki nie pokochałaś.
Żałować własnych doświadczeń to zatrzymać swój rozwój. Wyrzekać się ich, to wkładać kłamstwo w usta swego życia. To tyle zaprzeczać własnej duszy.
Śmiech to zdolność człowieka do obrony przed światem, przed sobą. Pozbawić go tej zdolności to uczynić go bezbronnym.
Pech zawsze polega na idealnym wyczuciu chwili.
Trzeba żywić nadzieję, jak długo się da. Ale trzeba też umieć ją porzucić.
Opowieść trwa, historia nie kończy się nigdy.