Byłem szlachetnym sokołem, panem nieba! Zerwałem się z chodnika i ...
Byłem szlachetnym sokołem, panem nieba! Zerwałem się z chodnika i wleciałem prosto w płot.
Najbardziej podobały mi się te momenty, kiedy nie działo się nic szczególnego.
Jeśli możesz sobie coś wymarzyć, możesz to zrobić.
Jeśli przechodzisz przez piekło, idź dalej.
Musisz nauczyć się chodzić, zanim zaczniesz biegać.
(...) ludzie mają wrodzony talent do wybierania właśnie tego, co dla nich najgorsze.
Kiedy jestem w ciemnościach, chcę myśleć że jestem w świetle, z tobą.
Jesteśmy tym, kim jesteśmy, z powodu tych, których przyszło nam kochać, i dzięki tym, którzy nas kochali.
Proszę, możecie mnie wziąć, ja już siebie nie chcę.
Ten pierwszy raz jest, by wymazać wszystkie Twoje wspomnienia innego mężczyzny.
Drugi raz będzie dla nauki. Nauczenia Cię, jak to jest być kochaną przez mężczyznę takiego jak ja. Tego nigdy nie zapomnisz.
Trzeci raz będzie dla przywiązania. Obiecuję, że tym razem to będzie koniec Twojego oporu.
Ale czwarty raz, ach, czwarty raz, gdy usłyszę Twoje wspaniałe jęki, ten będzie dla mnie, Dziewczyno. Za oczekiwanie i pragnienie, i za agonię oczekiwania na Ciebie. Tylko dla mnie.
A zbytnia ufność, jak to wszystkie wiecie,
Głównym człowieka wrogiem jest na świecie.