
Jeśli Bóg istnieje, to ma chore poczucie sprawiedliwości.
Jeśli Bóg istnieje, to ma chore poczucie sprawiedliwości.
Trzeba szanować ludzi i przyjmować ich, jakimi są.
Nie myślę o raju, miłości nie ma dziś,
nie oczekuje czarów, po prostu daj mi żyć.
Nie ma w świecie nic trudniejszego od prostoduszności i nie ma nic łatwiejszego niż pochlebstwo. Jeśli w prostoduszności choć jedna setna tonu zabrzmi fałszywie, to natychmiast następuje rozdźwięk, a za nim klapa. Natomiast pochlebstwo, nawet jeżeli wszystko, aż do ostatniej nuty, jest w nim fałszywe, to i tak bywa ono miłe i słucha się go nie bez przyjemności; wprawdzie wulgarna to przyjemność, ale przyjemność. I choćby pochlebstwo było najwulgarniejsze, przynajmniej połowa wydaje się zawsze prawdą. Dotyczy to zaś każdego poziomu rozwoju i każdej klasy społecznej. Nawet westalkę można uwieść za pomocą pochlebstwa. Cóż dopiero zwykłych ludzi!
Smutek czyni starym.
Gdy wojownik rozumie, że ma tylko jedną drogę działania, wykorzystuje ją najlepiej jak może.
Ludzie słyszą to, co spodziewają się usłyszeć, a nie to, co się do nich mówi.
Powitał mnie z ogromną czułością, gdyż był pijany.
Nikt nigdy nie zabłądził na prostej drodze.
Im bardziej się cudowności pożąda, tym niezbędniejsze się staje rozszerzenie jej granic, i to za wszelką cenę.
Mnóstwo rzeczy nie ma większego znaczenia, nie przeszkadza to jednak ludziom długo się nad nimi zastanawiać.