
Tak długo opakowywałem się w milczenie, że trudno mi się ...
Tak długo opakowywałem się w milczenie,
że trudno mi się rozpakować w słowach.
Nie ma martwych języków, są tylko uśpione umysły.
Chciałem wzbudzić w sobie nienawiść (...), ale nie potrafiłem. Prawdziwa nienawiść to dar, którego człowiek uczy się latami.
- Dobrze. Nie ufasz mu, prawda?
- Nikomu nie ufam. Ani jemu. Ani tobie. Nikomu.
- To może uda ci się pozostać przy życiu.
Trudność nie polega na życiu z bliźnimi, lecz na ich zrozumieniu.
Ile milczenia oznacza samotność?
"Śmierć to tylko kolejna ścieżka, którą wszyscy musimy podążyć. Znika szara, deszczowa zasłona tego świata i wszystko spowija srebrzysty blask. A potem widzisz białe wybrzeże. I to, co za nim… daleką zieloną krainę, skąpaną w blasku wschodzącego słońca."
W Boga - wierze. Natomiast nie bardzo wierzę w to, co ludzie mówią o Bogu.
Człowiek to rzeczownik, a rzeczownikiem rządzą przypadki.
Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na przyszłość.
Łatwo jest wygłaszać ostre przemówienia, szczególnie tym, którzy nie muszą ponosić odpowiedzialności.