
Boże, daj mi samotność, bo nienawidzę ludzi.
Boże, daj mi samotność, bo nienawidzę ludzi.
Bywa że ludzie zamiast wyjaśniać ze sobą pewne rzeczy, wolą się rozstać. Mówią, dziękuję za współpracę, następny czy następna, proszę. Nie zdajemy sobie wszyscy sprawy z tego, że nierozwiązane w jednym związku problemy wcześniej czy później pojawią się w nowym związku. Tak jest ze strachem, niemożnością wyartykułowania uczuć, z zazdrością, z milionem innych rzeczy. One nie należą do naszego partnera, tylko do nas. Są naszą własnością i dopóki nie zrozumiemy, że gdziekolwiek uciekniemy, przeprowadzimy się, przeniesiemy ten bagaż ze sobą. Nawet dobrze ukryty, kiedyś przypomni o sobie, najczęściej w najmniej oczekiwanym momencie.
Tylko ci, których najbardziej kochamy mogą nas uśmiercić i tylko ich należy się strzec.
Wrogowie nie są w stanie nas skrzywdzić.
Nie można kogoś nienawidzić, jeśli się go najpierw nie kochało.
I o to w życiu chodzi.
O szybkie męskie decyzje.
zawsze spóźniona w tym uczuciu do Ciebie, ale wiedz, że ono zawsze było, jest i będzie we mnie żyło, bo zawsze to byłeś tylko Ty, teraz to wiem
W sobotę znów próbowałem znaleźć kobietę mego życia. W niedzielę uznałem, że ona nie istnieje.
Moje życie jest w moich rękach. Dziś, swoimi wyborami zapisuję swoją przyszłość.
Na ustach imię boże, a w duszy myśl o rabunku.
Nikt nie będzie cię nienawidził z większą namiętnością niż ktoś, kto cię kiedyś kochał.
Żaden mężczyzna nie jest rozsądny, gdy chodzi o kobietę, której pożąda.