JA jest raną nie kwiatem.
JA jest raną nie kwiatem.
Jeszcze tak nie było, żeby jakoś nie było, i nigdy tak nie będzie, żeby jakoś nie było.
To może paradoksalnie brzmi, ale są dramaty, które kończą się happy endem.
Słodkie życie – jak w Madrycie.
W strachu zaglądaliśmy w siebie nawzajem tak głęboko, jak nie wolno było tego robić.
Hodowla młodych hobbitów wymagała wielkiej ilości paszy.
Łatwo być szydercą, jednak dużo trudniej o konstruktywne rozwiązanie problemu.
Poczuła się szczęśliwa. Pierwszy raz od tak dawna i tylko we śnie..
Większość dobrych rzeczy wiąże się z ryzykiem.
Nie jesteśmy samoistni, jesteśmy tylko funckją innych ludzi, musimy być takimi, jakimi nas widzą.
Otaczają mnie kretyni.