Gdzie dziś są przyjaciele, co tu byli obok mnie? Trzeba ...
Gdzie dziś są przyjaciele,
co tu byli obok mnie?
Trzeba żyć, nie wolno poddawać się.
Poglądy są jak dupa, każdy jakieś ma, ale po co od razu pokazywać…
Jeszcze tak nie było, żeby jakoś nie było, i nigdy tak nie będzie, żeby jakoś nie było.
Za rok będziesz żałował, że nie zacząłeś dzisiaj.
Przyszłość jest rodzaju żeńskiego i (dlatego) nieobliczalna.
Prawda, jak dzikie zwierzę, jest zbyt silna, by pozostać w zamknięciu.
Prawda nie zawsze jest
taka, jaka się wydaje.
-Czesiek: A na ch*j mnie ten kaktus?! (Wyrzuca kaktus przez okno).
Rozlega się dźwięk alarmu samochodowego.
-Kuba: Chyba rozwalił pan komuś bryczkę.
-Czesiek: Nauczy się parkować w garażu, hy, hy. A ty, koleżko... Cii! Cicho, cicho... Ku*wa, to chyba mój!
Nie mów nikomu, bo inaczej spłoniesz w piekle.
Czasami się przewracam, ale może, kto wie, właśnie wtedy biorę rozbieg.
Znowu błędna interpretacja!
Po prostu nie umiała stawić czoła rzeczywistości.