
Bo tyle się znam Ile z ust twych usłyszę
Bo tyle się znam
Ile z ust twych usłyszę
Natura silniej ciągnie niż siedem koni.
Żyjąc wystarczająco długo, stajemy się karykaturami samych siebie.
Kłamcy wszędzie widzą sobie podobnych.
Jak można czegoś chcieć i równocześnie obawiać się tego?
Precz z nieśmiałością; dziś czuję w sobie odwagę!
Wilków się bać, do lasu nie chodzić.
Tak długo jak coś pamiętasz należy do ciebie.
Jeszcze jeden mężczyzna, który nienawidzi kobiet - mruknęła w końcu pod nosem.
Praca nie hańbi.
Widz w teatrze: Niech się pan, z łaski swojej, odchyli troszkę, bo ja nic nie widzę.
Stach Paluch: To niech pan idzie do lekarza, od oczów.