
Była ucieleśnieniem moich marzeń. Dzięki niej stałem się tym, kim ...
Była ucieleśnieniem moich marzeń. Dzięki niej stałem się tym, kim jestem, a trzymanie jej w ramionach wydawało się bardziej naturalne niż bicie serca.
Dla człowieka, który ma tylko młotek, każdy problem wygląda jak gwóźdź.
Tajemnica piękna kryje się w oku obserwatora.
Tyle o sobie wiemy, ile nas sprawdzono.
Serce kłamie, a głowa nas zwodzi. Jedynie oczy widzą prawdę. Patrz oczyma. Słuchaj uszami. Wąchaj nosem i czuj przez skórę. Potem dopiero myśl. W ten sposób poznasz prawdę.
Możesz zmienić niebo, które masz nad sobą, ale duszy w sobie nie.
Nie można nakazać sercu, żeby nagle przestało czuć.
Nie hoduj w sobie więcej, niż możesz połknąć:
miłości, uniesień czy nienawiści.
Przyjemniej jest mieć ukochane, piękne myśli i przechowywać je w swym sercu jak skarby. Nie chcę, by inni je wyśmiewali lub dziwili się im.
Saiph, ty za to jesteś zabawny jak zardzewiała siekiera...
Co to jest miłość? To spacer podczas bardzo drobniutkiego deszczu. Człowiek idzie, idzie i dopiero po pewnym czasie orientuje się, że przemókł do głębi.