
Oto demon na progu nieba. Jak widać piekło zamarzło.
Oto demon na progu nieba. Jak widać piekło zamarzło.
W głębi zimy zrozumiałem w końcu, że jest we mnie niezwyciężone lato.
Dorastanie jest straszne, ale to i tak lepsze niż wszelkie inne możliwości.
Wiem, że liczyłeś na to, że się nie podniosę
Wiem, że cię boli wiesz, że nigdy nie przeproszę
Jesteś dla mnie martwy nie wielbię cię co niedzielę
Myślałem, że jesteś moim przyjacielem.
Warto się przypatrywać światu, nie zerkać nań jedynie.
Patrzyłem na wiele kobiet z pożądaniem, ale Bóg wybaczy mi to.
Wiele razy popełniłem cudzołóstwo w moim sercu.
-Trzeba żyć, kochani - powiedział Dziewiątka - Trzeba żyć i cieszyć się, i płakać, i przeklinać, i diabli jeszcze wiedzą co robić, ale nie wolno wspominać.
Maski ujawniają prawdziwą twarz kryjącej się za nimi osoby.
Koń ma cztery nogi. Po jednej na każdym rogu.
Ponad gór omglony szczyt
Lećmy, zanim wstanie świt,
By jaskiniom, lochom, grotom
Czarodziejskie wydrzeć złoto!
Gość jest najpierw jak złoto, potem
– jak srebro, w końcu ciąży jak żelazo.