
Jak się żyje w wesołym miasteczku, nie sposób powstrzymać się ...
Jak się żyje w wesołym miasteczku, nie sposób powstrzymać się od śmiechu.
Czułem się samotny, lecz jednocześnie całkiem zadowolony z życia. Zdaje się, że to rzadki rodzaj szczęścia.
Zabić się to tyle, co dowieść, że mimo wszystko myślało się poważnie.
Siostry misjonarki, zrozumcie: faceta nie da się zmienić, chyba że na innego...
Ja nigdy nie będę wiedziała, jakie to uczucie, co wtedy przeżywałam.
Myślę, że jest tylko jeden rodzaj ludzi. Ludzie.
Ja tylko walczę o siebie, ja tylko nie chcę umierać, ja tylko pragnę pokochać.
Pamiętaj, dziecko, jak piękne by nie były wspomnienia, nie wolno żyć tylko nimi.
Idea nie jest rzeczywistością, idea wina nie jest winem, idea kobiety nie jest kobietą.
Boże drogi, byłem dżentelmenem.[…]
Teraz wiem tyle, że kobiety rzadko sypiają z młodymi dżentelmenami. Wyszyjcie to na makatce i powieście sobie w kuchni.
Nic tak nie osłania, jak mówienie o sobie źle, zwłaszcza jeśli się potrafi ubrać to wszystko w ładne formułki.