
Jego podejrzliwość broniła się długo przed uznaniem rzeczywistości.
Jego podejrzliwość broniła się długo przed uznaniem rzeczywistości.
Nie wiem jak ty, ale ja z rozkoszą zamorduję porcję curry.
I nie wierz tym, którzy mówią, że zemsta jest słodka i masz do niej prawo, gdy ktoś Cię skrzywdzi. Masz prawo się bronić, ale nienawiść wyzwala zbyt dużą energię. Złą energię. Nigdy nie wiadomo, w jakim kierunku pomknie i w kogo uderzy...
Czy wiesz, jakie to uczucie, gdy w środku coś nieuchronnie gnije i człowiek sam to czuje?
Zabił się, bo kochał życie.
Miłość nie istnieje, to tylko iluzja.
Światło i mrok. Życie i śmierć. Gdzie jest moje miejsce?
Przeszłości już nie ma, przyszłości jeszcze nie. Liczy się tu i teraz, choć tak łatwo o tym zapominamy.
Nic tak łatwo nie staje się oczywistością jak to, że jesteśmy nikim i tym będziemy, i nie ma dla nas innych widoków na przyszłość.
Książka to chłodny, lecz pewny przyjaciel.
W przeciwnym razie musiałabym wcielić w życie plan B. Miał on jednak taką wadę że najpierw musiałabym go wymyślić.