Rozpamiętywanie żalów to jak jazda samochodem, który ma tylko wsteczny ...
Rozpamiętywanie żalów to jak jazda samochodem, który ma tylko wsteczny bieg.
Przecież sam nas pan uczył, że życie bez cierpienia jest jak jedzenie bez soli.
Muszę przestać o nim myśleć, napomina siebie. Przecież to cholernie ogłupiające. Całą głowę okupuje jeden facet, jego ręce, usta, i przód, i tył i tak dalej. Miesiącami człowiek nie pomyśli o niczym sensownym.
Bywa, że inni wcale się nie liczą.
Szczęście jest egoistyczne, bo każdy szuka szczęścia dla siebie.
Przekora jest intelektualnym instynktem samozachowawczym.
Bycie strasznie normalnym oznacza jednocześnie, że jest się stukniętym.
Wiedziałam, że wszyscy uważają mnie za szaloną.(...) więc i ja zaczęłam postrzegać siebie w ten sposób.
W życiu są tylko opowieści.
...coś się w niej zmieniło, zmieniło i zmieniało nadal.
Dlaczego serce kocha tylko to, co może stracić?