
Jakby w Sztuce chodziło o Co, a nie o Jak!
Jakby w Sztuce chodziło o Co, a nie o Jak!
Jest to wiek utrudzonego kurewstwa, po omacku szukającego swego boga.
Lepiej kochać, a potem płakać. Następna bzdura. Wierzcie mi, wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi raju, żeby potem go spalić.
Na ognie piekielne, Matko Noc i niech Ciemność będzie łaskawa.
Jestem zajebista, bo jestem
Źle ci tutaj.
Ale to wszystko jest twoje.
Dobry człowiek jest jak małe światełko. Wędruje poprzez mroki naszego świata i na swojej drodze zapala zgaszone gwiazdy.
Jeden szept dodany do tysięcy innych staje się krzykiem.
Coś się kończy, coś się zaczyna.
Opowiedziałbym wam tę historię do końca, ale boję się porzygać.
Ważne, by pamiętać, że zawsze po rozpaczy może nastąpić radość.