Musicie być mocni mocą miłości, która jest potężniejsza niż śmierć.

 ... to była ciągle rana, a ran niezabliźnionych lepiej nie rozdrapywać.

 Uniesienie ogarnęło serca i zbratały się w tej chwili w miłości dla Rzeczypospolitej i jej Patronki. Za czym radość niepojęta jako czysty płomień rozpaliła się na twarzach.

 Jedna kropla to jeszcze nie ocean, ale bez tej kropli nie byłoby morza.

 - Czuję się trochę... dziwnie.
- Może za dużo wypiłaś.
- W ogóle nie piłam!
- No to wiadomo, gdzie problem-ucieszyła się Niania.

 Każdy dzień to wyścig, który już się rozpoczął.

 Ostatecznie prawdziwy koneser wie, że kobieta jest czymś więcej niż jedynie ciałem.

 Myśl jest jak wirus przeziębienia: wcześniej czy później zawsze kogoś dopadnie.

 W głębi duszy był pewnie miłym, spragnionym miłości człowiekiem. Tyle że akurat miłość go ominęła. Tak jak omija większość z nas.

 Jak przekleństw wiązanki bywają poranki.

 Nieśmiertelność jest sprawą głupią i smutną.