Spadając w drżącą pustkę wyciągam do ciebie dłoń zatracam się ...
Spadając w drżącą pustkę wyciągam do ciebie dłoń zatracam się w zimnym żalu czy ta krucha miłość jest sposobem by powiedzieć żegnaj.
Żyj na poziomie buraka,
a życie będzie słodkie.
Szczypta Ciebie weszła we mnie i zatruła mnie na zawsze...
InneKiedy pomyślę, że Beethoven umarł, a tylu kretynów żyje...
InneZabić się to tyle, co dowieść, że mimo wszystko myślało się poważnie.
InneNiektóre zachody słońca są tak różowe, że trudno o większe bezguście.
InneNie atakuj ofiary, póki nie upewnisz się, czy to ofiara.
Inne
Uważam, że dusze są energią i nie ulegają zniszczeniu, kiedy umieramy. Zachowują wspomnienia o poprzednich żywotach, ale wspomnienia są zamknięte w szafce i tylko raz na jakiś czas, gdy szafka przypadkiem się otwiera, wypada parę rzeczy -
wizje i deja vu.
Nie ma nic bardziej tragicznego niż żebranie o gest, o uśmiech od ukochanej Istoty. Przy tej tragiczności blednie wielka inna tragiczność, tragiczność cielesnego kalectwa, tragiczność duchowego kalectwa... wielka tragiczność blednie przy tragiczności żebrania o miłość.
InneCzasami jest dużo sensu w nonsensie, jeśli zechce się go poszukać.
Inne
Zwątpiwszy w miłość i cnotę, zostaje jeszcze rozpusta.