
Spadając w drżącą pustkę wyciągam do ciebie dłoń zatracam się ...
Spadając w drżącą pustkę wyciągam do ciebie dłoń zatracam się w zimnym żalu czy ta krucha miłość jest sposobem by powiedzieć żegnaj.
Pójdę z nim, choćby się na księżyc zechciał wdrapywać.
Zdawanie sobie sprawy z siły wroga jest równie pożyteczne, jak wiara we własną.
Duma zamyka ludziom oczy na prawdę o nich samych.
Wspomnienia są jak muchy, można je odganiać, ale nic ich nie powstrzyma przed powrotem.
Jesteśmy Don Kichotami, trzeba pogodzić się z tym, że oberżyści będą nas skubać. Takie jest życie, kto nie chce, by go oszukiwano musi wynieść się na pustynię. Żyjąc na świecie, nie możemy uchronić się przed jego złem. Trzeba tykać i gorzkie i słodkie.
(...) lepiej tracić niż nigdy nie spotkać.
Zwalczać coś, to znaczy to coś podtrzymywać.
Wróg ojca nigdy nie będzie przyjacielem syna.
Między lubieniem i kochaniem
jest zasadnicza różnica.
Daremnie walczyłem ze sobą. Nie poradzę, nie zdławię mego uczucia. Pozwól mi, pani, wyznać, jak gorąco cię wielbię i kocham.