
Spadając w drżącą pustkę wyciągam do ciebie dłoń zatracam się ...
Spadając w drżącą pustkę wyciągam do ciebie dłoń zatracam się w zimnym żalu czy ta krucha miłość jest sposobem by powiedzieć żegnaj.
Czyj nasiew tego plon.
Jak możemy być szczęśliwi odwracając się plecami do tych, którzy nam ufają.
Skoro znasz mnie tak dobrze jak twierdzisz - odpowiedziałam - to wiesz że będę szukała porywaczy tak długo, aż ich odnajdę albo stoczę się na samo dno.
W końcu niewiele jest rzeczy gorszych
niż facet, który nie zna swego miejsca.
Dzieci myślą z mózgiem szeroko otwartym; dorastanie, jak zdążyłam zaobserwować, polega tylko na stopniowym zamykaniu go.
Czymże jest szczęście, jeśli nie ułatwieniem życia innym?
Cywilizacja, wciąż wpływając na udoskonalenie naszych domów,
nie wzbogaca w równym stopniu mieszkańców. Stworzyła pałace,
ale trudniej było stworzyć królów.
Albo szybko wyzdrowieję, albo będę się staczała coraz niżej i niżej jak gasnąca gwiazda.
Całkiem inaczej bowiem się czyta, kiedy się książkę samemu posiada.
Lubię myśleć o życiu jak o nieskończonej układance z tak niezwykłą liczbą elementów, że bez względu na to, ile z nich uda nam się do siebie dopasować, obraz i tak pozostaje niedokończony.