
Milion słów ogrzewał piątkę zmarzniętych dzieciaków ledwie przez jedną noc.
Milion słów ogrzewał piątkę zmarzniętych dzieciaków ledwie przez jedną noc.
To było cholernie piękne. Co za cudowna noc na śmierć.
Nie sposób odwołać przykrych słów, choćby się ich potem żałowało.
Jeśli nie spełniam twoich oczekiwań,
nie obrażaj się. Przecież to są twoje oczekiwania, a nie moje obietnice.
Jeśli czegoś nie ma w internecie, to nie istnieje.
Była w tym okrutna ironia, że aby ocalić ludzi, trzeba zniszczyć kościół.
– Indyki wpadają we wnyki.
– Rozumiem. Ryby pływają na niby.
Kilka tancerek z baletu zemdlało, ale ostrożnie, aby nie zabrudzić kostiumów.
Życie nie znosi próżni... A zwłaszcza życie nastolatki!!!
Słowa są pułapką.
Zawsze będę strzegł twojego serca, nawet gdyby to oznaczało,
że moje musi przestać bić.